W 2023 roku płaca minimalna będzie podwyższana dwa razy

TEMAT NA CZASIE  Jeżeli prognozowany na rok następny wskaźnik cen wynosi co najmniej 105 proc. (czyli gdy inflacja jest wyższa niż 5%), ustala się dwa terminy zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej: od 1 stycznia i od 1 lipca. Taka sytuacja czeka nas zatem w 2023 roku.

Gwałtowny wzrost inflacji w ostatnich miesiącach sprawia, że w 2023 roku czekają nas najprawdopodobniej aż dwie (a nie jedna jak miało to miejsce w ostatnich latach) waloryzacje minimalnego wynagrodzenia za pracę. Jest to związane ze wskaźnikiem inflacji. Rząd przewiduje, że w przyszłym roku będzie to 7,8% (w kwietniu wyniosła 12,4%). 11 maja Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o wysokości średniej płacy za I kw. 2022 r. Wyniosło ono 6235,22 zł. Będzie to podstawą do podjęcia przez rząd decyzji o wysokości płacy minimalnej na 2023 rok.

Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o płacy minimalnej, przeciętna wysokość minimalnego wynagrodzenia w danym roku musi wzrastać w stopniu nie niższym niż prognozowany na dany rok wskaźnik cen. Natomiast jeżeli prognozowany na rok następny wskaźnik cen wynosi co najmniej 105 proc. (czyli gdy inflacja jest wyższa niż 5%), ustala się dwa terminy zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej: od 1 stycznia i od 1 lipca.

Opierając się na danych, które już są znane można prognozować, że najniższe wynagrodzenie będzie wynosiło od 1 stycznia 2023 r. prawdopodobnie co najmniej 3416,30 zł, a najpewniej nie mniej niż 3450 zł. Nie jest też wykluczone, że w drugiej połowie roku rząd będzie chciał spełnić wcześniejsze obietnice i podniesie płacę minimalną do obiecywanych 4000 zł. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że jesienią przypada termin wyborów parlamentarnych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami Rada Ministrów do 15 czerwca każdego roku musi przedstawić Radzie Dialogu Społecznego propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia oraz propozycję wysokości minimalnej stawki godzinowej w roku następnym.

W ciągu 30 dni od otrzymania propozycji i informacji Rada Dialogu Społecznego uzgadnia wysokość minimalnego wynagrodzenia oraz ustala wysokość minimalnej stawki godzinowej.

Nieunikniony wzrost płacy minimalnej oznacza oczywiście znaczący wzrost kosztów po stronie pracodawców. Musimy bowiem pamiętać, że już dziś przy płacy minimalnej wynoszącej 3010 zł, łączne koszty pracodawcy wynoszą 3626,46 zł. Musi on zatem dopłacić do pensji pracownika dodatkowe 616,46 zł z tytułu obciążeń składkami ZUS. Jeśli płaca minimalna wzrośnie do 3450 zł, koszty pojedynczego pracownika z minimalną pensją wzrosną dla przedsiębiorców do 4156,57 zł, będzie zatem wyższy niż obecnie o 530,11 zł.

Warto też przypomnieć, że sam pracownik otrzymuje zaś na swoje konto z 3010 zł zaledwie 2363,56 zł (a i to przy założeniu, że nie uczestniczy w PPK). Pozostałe 646,44 zł trafia w formie podatku i składek do budżetu państwa lub na konto w ZUS i NFZ. Oznacza to, że suma obciążeń fiskalnych dla pensji minimalnej wynosi obecnie 1262,90 zł, czyli ponad połowę kwoty, która trafia na kont pracownika. Planowane obniżenie stawki PIT w pierwszym przedziale skali podatkowej z 17 do 12% niewiele w tych proporcjach zmieni.

 

Więcej na Instagramie BDO Poland - ZAPRASZAMY: https://www.instagram.com/bdo_poland/

 

POPRZEDNIO PISALIŚMY O: W 2023 roku kolejny wysoki wzrost składek ZUS https://www.bdo.pl/pl-pl/publikacje/bdo-w-mediach/2022/w-2023-roku-kolejny-wysoki-wzrost-skladek-zus